Glencadam przygotowuje na ten sezon swoją destylarnię dla turystów. Coraz więcej znanych i cenionych producentów whisky na terenie Szkocji przygotowuje swoje przestrzenie w sposób atrakcyjny dla odwiedzajacych i pasjonatów. Zwiedzanie destylarni Glencadam stanie się ważnym punktem na mapie podróży do Szkocji.
Zwiedzanie destylarni Glencadam – czy tylko dla koneserów?
Wraz ze wzrostem popularności whisky, jej statusu i obecności w kulturze masowej zainteresowanie jej historia czy procesem produkcji wzrasta. W filmach i książkach pojawiają się co chwila legendarne marki, takie jak Macallan czy Lagavulin.



Skłania to do zainteresowania światem bursztynowego trunku. Podobnie zainteresowanie wzmagają festiwale whisky, konkursy, aukcje unikatowych butelek. Dlatego też plany wycieczek do Szkocji czy Irlandii, ale także w USA coraz częściej obejmują zwiedzanie destylarni. Zresztą kto nie chciałby zobaczyć, gdzie powstaje legendarny The Macallan czy Jameson.
Destylarnia Glencadam dołącza do szlaku whisky
Destylarnia Glencadam, położona w miasteczku Brechin w Highlands, dołącza do licznego grona szkockich destylarni, które przekształcają swoje wnętrza w celu przyciągnięcia turystów. W ramach przygotowań do dwusetlecia działalności, Glencadam planuje remont i modernizację niezwiązanej bezpośrednio z produkcją części budynków, aby stworzyć nowoczesne Visitor Centre. Projekt zakłada stworzenie sklepu z whisky i pamiątkami. Będzie pomieszczenie degustacyjne, kafejka, salonik. Planowane jest zaaranżowanie przestrzeni na prywatne imprezy. Zwiedzanie destylarni Glencadam będzie nowym celem wielu podróżników.
Destylarnia Glencadam
Firma Angus Dundee Distillers, właściciel destylarni Glencadam i Tomintoul, od kilku lat promuje swoje whisky, wcześniej niemal nieobecne na rynku. Glencadam, założona w 1825 roku, znajduje się w Brechin, w połowie drogi między Dundee a Aberdeen, niedaleko wybrzeża Morza Północnego. W związku z nadchodzącym dwusetleciem, destylarnia rozpoczęła modernizację, w tym uruchomienie historycznego koła wodnego. Plany obejmują również budowę nowych atrakcji turystycznych, w tym replik pagód, które były charakterystycznym elementem szkockich destylarni projektowanych przez Charlesa Doiga pod koniec XIX wieku.
Turystyka szlakiem whisky
Szkocki przemysł gorzelniczy, przeżywający szczyt popularności swoich produktów. Od około dekady stara się zdyskontować tę popularność także na polu turystyki. Ogromne kwoty inwestowane są w rozwój oferty dla zwiedzających w istniejących destylarniach. Nowe zakłady od samego początku projektowane są z myślą o turystach. Zwiedzanie destylarnii to nowa moda. Warto podkreślić, że wiele z nich znajduje się w pięknych, kameralnych zakątkach Szkocji. Atrakcyjny jest zatem nie tylko budynek i proces, ale cała okolica.

Na przykład, w Ardbeg nową halę alembików zaprojektowano tak, aby zapewnić gościom jak najlepszy widok na aparaty odpędowe, a Diageo zainwestowało ponad 150 milionów funtów w modernizację i rozbudowę swoich atrakcji turystycznych. Dzięki tym inwestycjom destylarnie nie tylko promują swoje produkty, ale także przyciągają rzesze turystów, co dodatkowo wzmacnia ich pozycję na rynku.